Warning: Constant WP_MEMORY_LIMIT already defined in /home/klient.dhosting.pl/tvts/morze-morze.tvts.pl/public_html/wp-config.php on line 87

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/tvts/morze-morze.tvts.pl/public_html/wp-config.php:87) in /home/klient.dhosting.pl/tvts/morze-morze.tvts.pl/public_html/wp-includes/rest-api/class-wp-rest-server.php on line 1794

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/tvts/morze-morze.tvts.pl/public_html/wp-config.php:87) in /home/klient.dhosting.pl/tvts/morze-morze.tvts.pl/public_html/wp-includes/rest-api/class-wp-rest-server.php on line 1794

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/tvts/morze-morze.tvts.pl/public_html/wp-config.php:87) in /home/klient.dhosting.pl/tvts/morze-morze.tvts.pl/public_html/wp-includes/rest-api/class-wp-rest-server.php on line 1794

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/tvts/morze-morze.tvts.pl/public_html/wp-config.php:87) in /home/klient.dhosting.pl/tvts/morze-morze.tvts.pl/public_html/wp-includes/rest-api/class-wp-rest-server.php on line 1794

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/tvts/morze-morze.tvts.pl/public_html/wp-config.php:87) in /home/klient.dhosting.pl/tvts/morze-morze.tvts.pl/public_html/wp-includes/rest-api/class-wp-rest-server.php on line 1794

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/tvts/morze-morze.tvts.pl/public_html/wp-config.php:87) in /home/klient.dhosting.pl/tvts/morze-morze.tvts.pl/public_html/wp-includes/rest-api/class-wp-rest-server.php on line 1794

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/tvts/morze-morze.tvts.pl/public_html/wp-config.php:87) in /home/klient.dhosting.pl/tvts/morze-morze.tvts.pl/public_html/wp-includes/rest-api/class-wp-rest-server.php on line 1794

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/klient.dhosting.pl/tvts/morze-morze.tvts.pl/public_html/wp-config.php:87) in /home/klient.dhosting.pl/tvts/morze-morze.tvts.pl/public_html/wp-includes/rest-api/class-wp-rest-server.php on line 1794
{"id":1855,"date":"2018-04-25T10:26:51","date_gmt":"2018-04-25T08:26:51","guid":{"rendered":"http:\/\/morze-morze.tvts.pl\/?p=1855"},"modified":"2020-04-01T11:57:45","modified_gmt":"2020-04-01T09:57:45","slug":"bosman-i-just-morskie-psy-dwie-rozne-historie-dwoch-wielkich-przyjaciol-marynarzy","status":"publish","type":"post","link":"https:\/\/morze-morze.tvts.pl\/bosman-i-just-morskie-psy-dwie-rozne-historie-dwoch-wielkich-przyjaciol-marynarzy\/","title":{"rendered":"Bosman i Just morskie psy- dwie r\u00f3\u017cne historie dw\u00f3ch wielkich przyjaci\u00f3\u0142 marynarzy."},"content":{"rendered":"

\"\"<\/a><\/h3>\n

Bosman i Just morskie psy- dwie r\u00f3\u017cne historie dw\u00f3ch wielkich przyjaci\u00f3\u0142 marynarzy.<\/h3>\n

Na wielu statkach bywaj\u0105 psy. Cz\u0119sto zabierane w podr\u00f3\u017c jako maskotka za\u0142ogi. Pacyfikuj\u0105 wybuchowe nastroje, przyczyniaj\u0105c si\u0119 swoim beztroskim usposobieniem do poprawy samopoczucia ludzi, \u017cyj\u0105cych w trudnych, b\u0105d\u017a co b\u0105d\u017a, warunkach.<\/h4>\n

Zawsze kochane, zwykle otoczone troskliw\u0105 opiek\u0105.<\/h4>\n

Bywa\u0142o, \u017ce by\u0142y zabierane specjalnie, jako odgromnik, jak ten owczarek niemiecki na Kantarze. W po\u0142owie lat siedemdziesi\u0105tych wyruszy\u0142 w rejs na wody po\u0142udniowej Afryki jako szczeniak, a wr\u00f3ci\u0142 jako ca\u0142kiem spore psisko, kt\u00f3re bez problemu si\u0119ga\u0142o \u0142ap\u0105 i pyskiem kranu w kabinowej umywalce, kiedy mia\u0142 ochot\u0119 napi\u0107 si\u0119 wody.<\/p>\n

Bywa\u0142o, \u017ce za\u0142oga zbieraj\u0105ca si\u0119 do wyj\u015bcia w morze zgarnia\u0142a z ulicy wa\u0142\u0119saj\u0105cego si\u0119 psiaka, niczym werbownicy brytyjskiej floty wojennej i „porywali” go na morze. W porcie pies rozbawiony wbiega\u0142 za marynarzami na trap, a kiedy zadudni\u0142y maszyny i spad\u0142y cumy, na powr\u00f3t na brzeg by\u0142o za p\u00f3\u017ano. Najcz\u0119\u015bciej zwierzak godzi\u0142 si\u0119 z losem, czu\u0142 si\u0119 na statku doskonale a kucharza darzy\u0142 szczeg\u00f3lnymi wzgl\u0119dami ca\u0142y rejs.<\/p>\n

Pozna\u0142em jednak psa, kt\u00f3ry musia\u0142 ci\u0119\u017cko prze\u017cy\u0107 podr\u00f3\u017c, prawdopodobnie dokucza\u0142a mu morska choroba jako\u015b nadzwyczajnie… A by\u0142o to tak…<\/p>\n

Przylecieli\u015bmy do Montevideo w Urugwaju, jako\u015b w po\u0142owie lat 80, przy kei sta\u0142o w\u00f3wczas kilka naszych trawler\u00f3w, bo to by\u0142a ko\u0144c\u00f3wka sezonu po\u0142ow\u00f3w kalmara w rejonie Wysp Falklandzkich. W Montevideo flota wymienia\u0142a za\u0142ogi, dokonywa\u0142a napraw i remont\u00f3w, pobiera\u0142a zaopatrzenie no i POCZT\u0118 dla ca\u0142ej flotylli, kt\u00f3ra pracowa\u0142a w rejonie.<\/p>\n

My przylecieli\u015bmy czarterowym lotem, via Rio de Janeiro jako nowa za\u0142oga Narwala. Statek kilka dni mia\u0142 sp\u0119dzi\u0107 w porcie, bo maszynownia ko\u0144czy\u0142a jakie\u015b swoje remonty. Og\u00f3lnie jego stan techniczny by\u0142 do\u015b\u0107 s\u0142aby, pisz\u0119 o tym w tek\u015bcie<\/a> pt.:”\u015bmierdz\u0105cy rejs”. Jak zwykle tutaj, trawlery cumowa\u0142y ruf\u0105 do kei, trap by\u0142 wystawiany z rufy a przy nim trzymana by\u0142a wachta.<\/p>\n

Wachta by\u0142a konieczna, poniewa\u017c miejscowi gentlemani prze\u015bcigali si\u0119 w pomys\u0142ach by wynie\u015b\u0107 ze statku jak najwi\u0119cej czegokolwiek, co mo\u017cna by w mie\u015bcie zamieni\u0107 na dineros.
\nMno\u017cy\u0142y si\u0119 w\u0142amania tak do kabin jak i magazynk\u00f3w, mieli\u015bmy nawet w\u0142amanie polegaj\u0105ce na wybiciu bulaja do jednej z kabin z burty s\u0105siaduj\u0105cego trawlera. \u017badne k\u0142\u00f3dki i zamki nie mia\u0142y znaczenia. Dosz\u0142o do tego, \u017ce szafki i w\u0142azy do magazynk\u00f3w by\u0142y w porcie zaspawywane.<\/p>\n

I tu dochodzimy do clou. Takie wydarzenia nie mia\u0142y miejsca na trawlerze, na kt\u00f3rym wacht\u0119 trzyma\u0142 BOSMAN. Wielkie, br\u0105zowe psisko, co\u015b mi\u0119dzy dogiem a owczarkiem niemieckim. Siedzia\u0142 przy trapie i je\u015bli tylko jaki\u015b miejscowy do niego si\u0119 zbli\u017ca\u0142, g\u0142uchym warkotem uprzedza\u0142, \u017ce tu lepiej si\u0119 nie podchodzi\u0107. Bosman obj\u0105\u0142 wacht\u0119 i na naszym statku, mia\u0142em nadziej\u0119, \u017ce ju\u017c z nami zostanie. Rozpytywa\u0142em si\u0119 o niego na innych trawlerach, ale niewiele ktokolwiek o nim wiedzia\u0142.<\/p>\n

Kt\u00f3rego\u015b dnia dobi\u0142o do nas „jeziorko”(burtowiec z serii B-20<\/a>), w\u0142a\u015bnie schodzili z \u0142owiska do kraju, by\u0142 to chyba Jasie\u0144. Ch\u0142opaki bardzo ucieszyli si\u0119 widokiem Bosmana. Okaza\u0142o si\u0119, \u017ce psisko przyp\u0142yn\u0119\u0142o z nimi z kraju. Niezwykle ci\u0119\u017cko prze\u017cy\u0142 rejs, choroba morska straszliwie da\u0142a mu w ko\u015b\u0107, kiedy tylko statek dobi\u0142 do kei, wyprysn\u0105\u0142 na l\u0105d i nie da\u0142 si\u0119 ju\u017c wprowadzi\u0107 spowrotem na pok\u0142ad. Ch\u0142opaki z wielkim \u017calem zostawili go w porcie.<\/p>\n

Pies jednak da\u0142 sobie rad\u0119, w porcie ca\u0142y czas sta\u0142y jakie\u015b nasze trawlery (a trzeba tu zaznaczy\u0107, \u017ce preferowa\u0142 polskie jednostki). Kiedy tylko rzucano trap, Bosman jako pierwszy \u0142adowa\u0142 si\u0119 na pok\u0142ad i obejmowa\u0142 wacht\u0119… do chwili kiedy maszyny znowu zaczyna\u0142y pracowa\u0107 a statek przygotowywano do wyj\u015bcia w morze.<\/p>\n

W\u00f3wczas Bosman zbiega\u0142 na l\u0105d i nie by\u0142o si\u0142y, by go wci\u0105gn\u0105\u0107 czy zwabi\u0107 cho\u0107by najlepszymi smako\u0142ykami na pok\u0142ad.<\/p>\n

Co by\u0142o robi\u0107, pies sta\u0142 si\u0119 portowym ambasadorem naszego rybo\u0142\u00f3wstwa w Montevideo, przy czym, cieszy\u0142 si\u0119 szacunkiem polskich za\u0142\u00f3g i ostro\u017cnym respektem Urugwajczyk\u00f3w.<\/p>\n

Mi\u0142e to by\u0142o uczucie, kiedy wracaj\u0105c z miasta na statek, widzia\u0142o si\u0119 przy trapie pi\u0119kn\u0105 sylwetk\u0105 psa, kt\u00f3ry na nasz widok wstawa\u0142 i rozpoczyna\u0142 sw\u00f3j powitalny taniec.<\/p>\n

Najciekawsze by\u0142o to, \u017ce doskonale wyczuwa\u0142 kogo mo\u017ce wpu\u015bci\u0107 a kogo nie… Na przyk\u0142ad dziewczyny, tutejsze „biznesmenki” kole\u017canki s\u0142ynnej Szramki, czy miejscowi stoczniowcy byli tolerowani, natomiast portowe \u0142obuziaki musia\u0142y szerokim \u0142ukiem omija\u0107 pilnowan\u0105 jednostk\u0119.<\/p>\n

Czas w porcie mija\u0142 szybko i nieuchronnie nadchodzi\u0142 moment, kiedy Bosman ogromnymi susami p\u0119dzi\u0142 w d\u00f3\u0142 by si\u0105\u015b\u0107 przy trapie, tym razem na l\u0105dzie. Z \u017calem \u017cegnali\u015bmy wspania\u0142ego wachtowego, kt\u00f3ry pozostawa\u0142 na kei \u015bl\u0105c nam swoje uwa\u017cne spojrzenie… Do zobaczenia za p\u00f3\u0142 roku…<\/p>\n

Jak potoczy\u0142o si\u0119 jego dalsze \u017cycie? Nie wiem, mo\u017ce kto\u015b z koleg\u00f3w rybak\u00f3w dopisze kilka s\u0142\u00f3w na jego temat?<\/p>\n

Just Nuisance bohater Royal Navy<\/h3>\n

Wspomn\u0119 tu jeszcze innego, jednego z najs\u0142ynniejszych morskich ps\u00f3w.<\/h4>\n

Rzecz dzieje si\u0119 w Kapsztadzie, w w\u00f3wczas brytyjskiej Po\u0142udniowej Afryce, w czasie II Wojny \u015awiatowej. Blisko 2. metrowej d\u0142ugo\u015bci dog niemiecki o imieniu Just Nuisance, wskutek r\u00f3\u017cnych zbieg\u00f3w okoliczno\u015bci, a zw\u0142aszcza zami\u0142owania do podr\u00f3\u017cowania kolej\u0105 na gap\u0119, doczeka\u0142 si\u0119 pe\u0142nego zamustrowania w Royal Navy.<\/p>\n

\"\"<\/p>\n

Zaokr\u0119towano go jako marynarza, z \u017co\u0142dem, „mundurem”(czapk\u0105 i obro\u017c\u0105), w\u0142asn\u0105 koj\u0105, wy\u017cywieniem a nawet bezp\u0142atnymi przejazdami kolej\u0105.<\/p>\n

Na jego temat kr\u0105\u017c\u0105 r\u00f3\u017cne opowie\u015bci, Maciej Krzeptowski przytacza histori\u0119 o tym, jak sprowadza\u0142 marynarzy z pub\u00f3w na okr\u0119ty, ja za\u015b doczyta\u0142em, \u017ce sam ch\u0119tnie do pub\u00f3w zagl\u0105da\u0142 i pozostawa\u0142 tam a\u017c do ich zamkni\u0119cia.<\/p>\n

Pono\u0107 by\u0142 to niez\u0142y zawadiaka, jak na marynarza Royal Navy przysta\u0142o, niejedno mia\u0142 na sumieniu (cho\u0107by wylegiwanie si\u0119 w oficerskich kojach mimo i\u017c sam mia\u0142 stopie\u0144 marynarza(!), stawianie oporu podczas wyrzucania go z pub\u00f3w po godzinach zamkni\u0119cia, jazd\u0119 kolej\u0105 na gap\u0119 [bo nienawidzi\u0142 nosi\u0107 obro\u017cy z numerem s\u0142u\u017cbowym, b\u0119d\u0105cej jednocze\u015bnie upowa\u017cnieniem do przejazd\u00f3w na koszt kr\u00f3lestwa] i to na trzech siedzeniach jednocze\u015bnie!).<\/p>\n