M\u0119skie dowcipy, czyli chrzest r\u00f3wnikowy<\/h1>\r\n

Kiedy grupa facet\u00f3w si\u0119 nudzi, cz\u0119sto przychodz\u0105 im do g\u0142owy r\u00f3\u017cne tzw. „dowcipy”, czasami niegro\u017ane ale czasami paskudne.<\/h3>\r\n\r\n\r\n\r\n

Jednym ze starszych, kt\u00f3ry funkcjonuje na ka\u017cdym statku przekraczaj\u0105cym r\u00f3wnik, jest zbi\u00f3r r\u00f3\u017cnego rodzaju psot, dowcip\u00f3w, kawa\u0142\u00f3w, jakie starzy wyjadacze, maj\u0105cy ju\u017c chrzest morski za sob\u0105, p\u0142ataj\u0105 nowicjuszom.<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n

Oczywi\u015bcie zaczyna si\u0119 od nakazania wypatrywania na morzu linii r\u00f3wnika.
Kilka dni wcze\u015bniej kucharz wyk\u0142ada na s\u0142o\u0144ce troch\u0119 jaj, by si\u0119 odpowiednio zepsu\u0142y. Na pok\u0142adzie marynarze stawiaj\u0105 b\u0119k\u0119 po oleju, do kt\u00f3rej kuchnia wyrzuca odpady, maszyna za\u015b smary i wszystko co odpowiednio \u015bmierdzi. Kilka godzin przed chrztem, kt\u00f3ry zwykle rozpoczyna si\u0119 przed po\u0142udniem, maszyni\u015bci wk\u0142adaj\u0105 do niej rur\u0119 z par\u0105, tak by woda dobrze si\u0119 nagrza\u0142a a najlepiej zagotowa\u0142a.<\/p>\r\n\r\n\r\n\r\n

Jak \u0142atwo si\u0119 domy\u015bli\u0107, nowicjusze uwa\u017cnie obserwuj\u0105 te przygotowania, podgl\u0105daj\u0105c je przepe\u0142nieni rosn\u0105cymi, z dnia na dzie\u0144 obawami. Koledzy umiej\u0119tnie te obawy podgrzewaj\u0105, rzecz jasna, tak by w dniu uroczysto\u015bci, neofici byli odpowiednio przygotowani.<\/p>\r\n

\n\t\t\t

\n\t\t\t\t<\/a>\n\t\t\t<\/div>\n\t\t\t\t